W zeszłym roku w czerwcu odwiedziłem Sanktuarium Maryjne w Licheniu. Byłem to już kilkanaście lat wcześniej, jak jeszcze Sanktuarium było w początkowej fazie budowy. A teraz możne je podziwiać z wielkim zachwytem, ogrom budowli robi wrażenie, tak jak wewnętrzne windy. Przepych i jeszcze raz przepych, wszystko wykonane ze smakiem, droga na Golgotę jest bardzo wzruszająca, a mieszkanie, w którym przebywał Jan Paweł II jest przepięknie zachowane. Zwiedzanie proponuję rozpocząć od samego rana, ponieważ później naprawdę jest tłoczno. Warto odwiedzić to miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz